Jak pozbyłem się bólu kręgosłupa i jak Ty możesz tego dokonać!
Ten artykuł jest dla osób, które pracują przy komputerze i nie mają pomysłu jak poradzić sobie
z bólem pleców lub karku.
Opowiem Ci na moim przykładzie co mi pomogło z bólem kręgosłupa a konkretnie
z odcinkiem piersiowym i lędźwiowym.
Po przeczytaniu tego artykułu możesz spróbować tych samych metod i zobaczyć czy one również sprawdzą się w Twoim przypadku. Z doświadczenia wiem, że u większości osób się sprawdzają 🙂
Drogą krótkiego wstępu nakreślę bardzo po krótce moją historię z bólami pleców i pracą przy komputerze.
Z pracą przy komputerze związałem się zaraz po studiach czyli jakieś 8 lat temu. Pracując jako handlowiec (tak wiem handlowiec powinien jeździć i dzwonić po klientach a nie siedzieć przed komputerem) spędzałem sporo czasu przed komputerem szukając w internecie nowych klientów i obsługując CRM firmowy. Do tego doszły jeszcze dodatkowe obowiązki związane z marketingiem i stroną firmową więc godziny spędzone przed komputerem się wydłużały…4 lata później odszedłem na swoje i zacząłem…tworzyć aplikacje mobilne. Byłem szczęśliwy robiąc wreszcie coś co lubię ale niestety nie pozbyłem się w żaden sposób bólów kręgosłupa. Zacząłem się zastanawiać nad sensem pracy przy komputerze. Miałem takie marzenia, żeby pracować z dowolnego miejsca na świecie przy użyciu tylko komputera i połączenia z internetem. Nie chciałem jednak, żeby praca kojarzyła mi się z siedzeniem na fotelu przez wiele godzin i bólem pleców. Znowu przewijając trochę do przodu całą historię, pewnego razu zacząłem po prostu pracować stojąc przy regale i… dostałem olśnienia! Dlaczego wcześniej na to nie wpadłem, że czynność taką jak praca przy komputerze można wykonywać w innej pozycji niż tylko na siedząco?! Potem zaczęły się intensywne poszukiwania w internecie i znalezienie kilku inspiracji do modyfikacji mojej przestrzeni biurowej.
Zacząłem pracować przy prostej nakładce na biurko własnej „roboty” (podpatrzonej nieco na Zachodzie 😉 ) wykonanej z kartonu. Potem stworzyłem sobie regulowane biurko do pracy ze sklejki.
I tak po kilku już miesiącach pracy zauważyłem, że od dłuższego czasu nie mam kompletnie żadnych bóli kręgosłupa. To na prawdę działa. Zmiana pozycji na wyprostowaną i odciążenie kręgosłupa od najgorszej możliwej pozycji (czyli siedząc na fotelu i wychylając się do przodu w trakcie pracy) przyniosła zdumiewające rezultaty.
Oczywiście nie było lekko po drodze. Z racji tego, że ciało moje nie było nauczone do nowej pozycji to musiało minąć trochę czasu zanim „nowe” mięśnie zaczęły pracować.
Po pierwsze musiały wzmocnić się mięśnie pleców na odcinku lędźwiowym. Dzieje się to samoczynnie po wielu godzinach pracy na stojąco. Po drugie, nogi musiały się wzmocnić i przyzwyczaić do znacznie dłuższego stania w ciągu dnia niż zwykle (polecam stać na dywanie lub na macie korkowej/gumowej). Więc na początku nie zraź się tym, że pojawią się bóle w innych miejscach niż dotychczas. Wygląda to tak, jak z każdym nowym treningiem. Jeżeli długo nie uprawiasz sportu np. biegania to po przebiegnięciu kilku kilometrów na drugi dzień masz duże zakwasy w nogach. Tak samo może być
w momencie zmiany pozycji na wyprostowaną. Zaczynają pracować nowe partie ciała, nowe mięśnie i wymagają one treningu i przyzwyczajenia. Z czasem „wyćwiczysz” się tak, że będziesz się czuć dobrze
i nic nie będzie Cię bolało.
Oczywiście całą procedurę trzeba przeprowadzić z głową i w sposób prawidłowy dla zdrowia i odpowiedniej postawy, żeby przypadkiem złą postawą nie wyrządzać sobie kolejnej krzywdy. Ja zasięgnąłem do fachowej wiedzy. Szczególnie polecić mogę dwie książki. Jedna jest w języku polskim a druga w angielskim. Ta pierwsza to: „Skazany na biurko. Postaw się siedzącemu światu” autorstwa dr. Kelly Starett. Druga to: „Get up! Why Your Chair Is Killing You and What You Can Do About It” autorstwa J.A. Levine.
Możesz kupić te książki i przeczytać ale możesz też czerpać skondensowaną wiedzę ode mnie. Tego czego się nauczyłem oraz tego czego doświadczyłem w trakcie już 10 miesięcy pracy na stojąco. Napisałem poradnik na ten temat, którego możesz pobrać tutaj. Jest całkowicie za darmo. Musisz jedynie podać swoje imię i adres email.
Wracając do pytania zadanego w tytule: Jak pozbyłem się bólu kręgosłupa? Chciałbym Ci teraz w konkretnych punktach przedstawić co Ty możesz zacząć robić już od dzisiaj. Dodam tylko, że najlepsze rezultaty można osiągnąć stosując nowe zasady również poza pracą i łącząc je w jeden całościowy system, który brzmi po krótce: Mniej siedzenia, więcej ruchu!
Oto co możesz zrobić dla siebie, żeby pozbyć się bólu pleców i karku:
- Zacznij pracować na stojąco. Na rynku jest już wiele biurek i rozwiązań, które dopasujesz do swoich potrzeb pracy. Możesz sprawdzić regulowane biurka i nakładki na biurka do pracy na stojąco na www.standidesk.pl
- Rób to z głową. Zapoznaj się z fachową literaturą. Pobierz darmowy ebook.
- Wykonuj krótkie ćwiczenia rozciągające w trakcie pracy. (dowiesz się o nich również
w moim darmowym poradniku) - Tam gdzie możesz zastanów się dwa razy czy warto usiąść? Jeżeli czujesz się mocno zmęczony usiądź na chwilę ale nie dłużej niż 15-20 min. Pomyśl czy jadąc tramwajem lub autobusem nie warto postać? Czy czekając w kolejce do lekarza nie warto postać? Możesz spróbować stać nawet na spotkaniu firmowym (zalecam jednak poinformowanie dlaczego tak robisz – to jest podobne nieco do diety. Mówisz wszystkim, że wprowadzasz pewną zmianę w swoim życiu lub, że lekarz tak Ci kazał żeby za każdym razem ktoś się Ciebie nie czepiał i dziwił dlaczego wiecznie stoisz)
- Wprowadź wygodne i ergonomiczne siedzisko do odpoczynku. Najlepiej odpoczywać na leżąco na twardym bądź umiarkowanie twardym podłożu. Nie zawsze jednak możesz wyłożyć się na łóżku czy podłodze. Dlatego polecam Ci worki sako. To cudowne rozwiązanie. Sam sprzedałem kanapę i włożyłem w to miejsce jeden duży worek sako oraz leżankę (jeszcze większy worek sako tylko w kształcie umożliwiającym położenie się w całości) Worki sako mają tą przewagę, iż są wypełnione specjalnym granulatem, który układa się pod Twoje ciało. Umożliwiają Ci „posadzenie” się w pozycji rozwartej czyli jedynej bezpiecznej dla ludzkiego ciała.
W literaturze fachowej możesz wyczytać, że pozycja rozwarta od min. 130 stopni
i odpowiednio podparte ciało to jedyna bezpieczna i odciążająca pozycja w jakiej powinno się siedzieć. - Postaw na ruch i aktywność fizyczną. Wybierz sobie jakiś sport, który daje Ci frajdę
i staraj się Ćwiczyć przynajmniej trzy razy w tygodniu. Poza tymi dniami zadbaj
o spacer na codzień. Musisz się ruszać. Tak jesteśmy stworzeni. To ruch nas ukształtował. - Postaraj się w żadnej pozycji nie spędzać nadmiernie dużo czasu. Nasz organizm lubi zmiany pozycji. Im częściej tym lepiej. W darmowym poradniku mówię o tym , żeby się wiercić stojąc przy biurku i zmieniając często pozycję.
Czas na Ciebie. Wypróbuj sprawdzone metody. Jestem pewien, że pomogą Ci pozbyć się tego uciążliwego bólu kręgosłupa oraz sprawią, że znowu poczujesz radość z tego co robisz w pracy na codzień. Napisz w komentarzach pod tym postem lub na facebooku czy udało Ci się zrobić ten pierwszy krok. Napisz też jak się czujesz po dwóch, trzech tygodniach dokonanej zmiany.
Nie czekaj. Działaj!
Hej, dwa linki do e-booka podane w artykule http://standidesk.pl/ebook skutkują błędem 404 – widzę, że wśród różnych sekcji jest „Pobierz poradnik”, ale mimo wszystko sugeruję poprawić 😉
Dziękujemy za podpowiedź:)