Pozbądź się myśli, które Cię ograniczają, żeby osiągnąć największy przełom w swoim życiu!
Przekonanie o własnych limitach hamuje nasz rozwój. Wyznacz sobie nową „niemożliwą” granicę i ją pokonaj!
Czy zastanawiało Cię kiedyś jak to jest, że po pobiciu jakiegoś rekordu sportowego lub po nowych osiągnięciach w dziedzinie techniki czy nauki nagle znajduje się cała masa innych ludzi, którzy potrafią też to samo osiągnąć? Umysł jednej osoby nie ma żadnych limitów. Natomiast umysł reszty osób ma przekonanie, że czegoś nie da się zrobić. Nie można pokonać jakiejś bariery.
Dopiero, gdy osoba z umysłem „bez limitów” osiągnie coś wcześniej nie wyobrażalnego, pozostałe osoby dostają nowy impuls do działania. Ich wcześniejsze przekonania zostają porzucone. Zobaczyły na własne oczy, że można osiągnąć to co wcześniej wydawało się nie do zdobycia. Ich limity i bariery zostają przesunięte.
Wniosek jest prosty. Zacznij sięgać wyżej. Ustawiaj sobie poprzeczkę na poziomie niewyobrażalnym wcześniej dla siebie. Znajdź bohatera, na którym możesz się wzorować. Kogoś kto osiągnął „niemożliwe”. Podążaj za tą osobą. Osiągnij swoje „niemożliwe”.
Podam Ci jeden z najczęściej przytaczanych w takim przypadku przykładów. Otóż, przed 1954 rokiem nie było na Świecie ani jednego biegacza, który potrafiłby przekroczyć granicę 4 minut w biegu na 1 milę. Byli biegacze, którzy dochodzili do 4:01 ale nikt nie potrafił przebić tej bariery.
Wydawało się to nie możliwe.
W końcu 6 maja 1954 roku znalazł się niejaki Roger Bannister, który w to nie wierzył. Złamał w tym dniu barierę z czasem 3:59.4! Można? Pewnie:-)
Po nim ponad tysiąc biegaczy złamało granicę 4 minut. Jego największy rywal John Landy, zaledwie 46 dni później przebiegł 1 milę w czasie 3:57.9. Wcześniej nie wierzył, że jest w stanie tego dokonać. Nagle poprawił swój osobisty rekord o 4 sekundy! O to co mówił:
„Szczerze, myślę, że bariera 4 minut jest poza moimi możliwościami. 2 sekundy może wydawać się mało ale dla mnie to jak przejście przez mur. Ktoś może w końcu da radę pobić rekord 4 minut, na który świat tak desperacko czeka, ale nie będę to ja”.
Nagle przekonania Landego się zmieniły, gdy zobaczył, że Bannister pobił rekord. Przekonania tysięcy biegaczy się zmieniły. Nagle 4 minuty stały się nowym standardem.
Co Ciebie blokuje? Czy masz jakieś przekonania, które nie pozwalają Ci podążać w wymarzonym kierunku? Osiągać marzenia?
Kiedyś ludzie wierzyli, że człowiek nie potrafi latać. Do czasu, aż bracia Wright udowodnili, że można. Świat widział wielu niedowiarków. Wielu też zmieniło swoje przekonania i zaczęli osiągać niemożliwe rzeczy.
To co możesz obserwować dzisiaj to próba pobicia biegu maratońskiego w ciągu 2 godzin. To dzieje się na naszych oczach. Kiedyś było to nie do pomyślenia. Kiedyś stanie się złotym standardem. Gdy jedna osoba tego dokona, nagle podążą za nią setki, a później tysiące.
Oczywiście, co raz lepszy sprzęt do biegania, bardziej zaawansowane techniki treningów na pewno w tym pomogą. Ale nie tak bardzo jak blokada w głowie. Mentalne przekonanie, że się nie da. Gdy jedna osoba tego dokona nagle w cudowny sposób świat za nią podąży. Na pewno nie będzie to kwestia nowszych butów czy lepszych treningów.
Ustaw więc swoją granicę nie metr a dziesięć metrów ponad to co chcesz osiągnąć. Znajdź swojego bohatera, mentora i przestudiuj jak on tego dokonał.
Wykonaj wizualizację swojego sukcesu. Badania pokazują, że samymi myślami jesteśmy w stanie oszukać nasz mózg. Gdy zaczniesz sobie często wyobrażać osiągnięcie celu to Twój organizm poczuje w całym ciele to, jakby rzeczywiście udało Ci się osiągnąć ten sukces. Będziesz mieć dzięki temu dodatkowy zastrzyk motywacji. Jest jedna uwaga. Musisz zacząć na prawdę działać. (Ale o tym, „jak zacząć” opiszę kiedyś w osobnym poście).
Wyznacz sobie odpowiednią ścieżkę i nią podążaj. Gdy już dokonasz tego co chciałeś/aś, przesuń swoją granicę jeszcze dalej. Być może to Ty będziesz liderem od „niemożliwego” a cały świat będzie za Tobą podążał.
Podziel się swoimi myślami. Czy wydarzyło się już kiedyś w Twoim życiu coś co spowodowało, że nagle zmieniłeś/aś przekonanie o swoich możliwościach?